W ostatni piątek ferii, zakończył się drugi turnus kolonii w Warzenku. Zarówno dzieciom jak i wychowawcą ciężko było wrócić z powrotem do domu.

 

Pierwszego dnia grupy zapoznały się ze sobą oraz swoimi wychowawcami. Dzieci zajęły pokoje, poznały przepisy bezpieczeństwa  i stworzyły kontrakt. Już po paru godzinach od przyjazdu, na terenie ośrodka zrobiło się głośno i wesoło. Kiedy już wszyscy spotkali się na sali,  zostały przeprowadzone wspólne zabawy integracyjne… Pierwsza noc w nowym miejscu to dla wielu nie małe wyzwanie. Nie jedno z dzieci miało poważny problem z zaśnięciem. Na szczęście kiedy kadra miała swoje pierwsze spotkanie, dzieci zostały pod opieką wujka Rafała i cioci Karoliny którzy znaleźli lekarstwo na bezsenność.

 

Oprócz codziennych zabaw w  grupach, na kolonii zjawiali się również ciekawi goście. Już na drugi dzień na Sali konferencyjnej odbył się prawdziwy pokaz mody. Panie ,,modelki” stworzyły z dziećmi kolekcje mody Warzenko  2013, które zaprezentowali na czerwonym dywanie innym kolonistą. Pokaz mody oceniało jury czyli: olśniewająca Małgorzata, znana z ciętego języka Agnieszka i oczywiście nie okrzesany Kuba. Całość poprowadził znany na  całym świecie stylista mody Paweł B.

Następnego dnia dzieci przeniosły się do krainy bajki. Razem ze swoim wychowawcą każda z grup zaprezentowała krótkie przedstawienie. I tak o to narodziła się nowa wersja ,,Szatana z siódmej klasy” czy ,,Shreka”.

 

Dużą radość dzieciom sprawiły psy haskie jakie przyjechały do nas trzeciego dnia. Oprócz głaskania, zostały zorganizowany bieg z psem na czas. Zwycięscy zostali przewiezieni prawdziwym zaprzęgiem.. Pogoda bardzo nam dopisała i było bardzooo dużo śniegu. Oprócz wielkich ogólno kolonijnych bitew śnieżnych, zostały zrobione bałwany giganty oraz aniołki.

 

Każda z grup przeszła zajęcia z pierwszej pomocy. Były one prowadzone na wesoło a dzieci miały szansę zadać wiele pytać .Wieczorami oprócz gier, karaoke, zabaw przy muzyce, pląsów został przeprowadzony wielki quiz! Ciocia Emila i wujek Paweł zaginali dzieci pytaniami z różnych dziedzin. Były również kalambury oraz wizyta gościa specjalnego- osła ze Shreka.

 

Nie mogło zabraknąć ,,Mam Talent” . Śpiew, taniec, akrobatyka, zawody w jak najszybszym wypiciu 2l wody…. Różnorodność konkurencji zadziwiła nawet dość nietypowe jury. Przyjechał Afroamerykanin Kali i dwie przyjaciółki Kryśka i Maryśka, całość poprowadził wujek Darek, który rozśmieszał publiczność żartami.

 

To był tydzień pełen wrażeń i atrakcji o których wszystkich ciężko napisać…. A co się działo więcej zostanie we wspomnieniach wychowawców i oczywiście dzieci.

 

Ciocia NiCOLA